Krzysztof Lubecki - Prywatna Specjalistyczna Praktyka Lekarska
powiększ
powiększ
powiększ
powiększ
RFITTH

Znamiona - usuwać czy nie usuwać?! Usuwać!!!

Panie doktorze, kolejny raz pragnie Pan poruszyć problem usuwania znamion ze skóry. Dlaczego zadaje Pan pytanie - usuwać czy nie usuwać?

Pytanie to traktuję jako pytanie retoryczne, odpowiedź także. Otóż nie zamierzam nikogo zachęcać do usuwania znamion barwnikowych, nikt nie zamierza odmawiać pacjentowi wolnej od nacisków decyzji w tej kwestii. Cel mój jest dziś inny - a jest nim walka z rozpowszechnionym niestety nadal ZABOBONEM, iż "lepiej nie ruszać". W dotychczasowych swoich wywiadach i artykułach przekazaliśmy już Pacjentom niemałą porcję rzetelnej wiedzy na temat zmian skórnych, a mimo to spotykam się nadal z tego typu poglądem ( "a może lepiej nie ruszać, może jak ruszę znamię, gdy chirurg je usunie to będzie z tego coś złego"). Kampania informacyjna mająca na celu zmianę poglądów na ten temat osiągnęla już znaczące efekty, dzięki uświadomieniu pacjentów co do konieczności zgłaszana się do lekarza z każdym niepokojącym znamieniem uratowano wiele ludzkich istnień. Jako gorący zwolennik zmiany nastawienia Polaków w tej kwestii cieszę się więc, że coraz więcej pacjentów nie boi się przyjść i spytać lekarza, zamiast po staremu pozostawać w niepewności na zasadzie "lepiej nie ruszać". Jednak zbyt wielu nadal niepotrzebnie czeka, zbyt wielu zgłasza się zbyt późno, zbyt wielu próbuje jakichś metod "medycyny alternatywnej" czy innych "czarów" i "terapii" w stylu New Age.

Wielokrotnie rozmawialiśmy już o znamionach barwnikowych i bardzo niebezpiecznym czerniaku, wyjaśnialiśmy też wątpliwości dotyczące opalania. Dlaczego czerniak jest tak niebezpieczny?

Jest on rzeczywiście najgroźniejszym nowotworem skóry, i chociaż stanowi jedynie niewielki odsetek wszystkich nowotworów złośliwych skóry - to jest przyczyną większości zgonów z tego powodu. Kilkakrotnie pisaliśmy już o różnego rodzaju znamionach skórnych i ich rodzajach, starając się we w miarę przystępnej formie przekazać Pacjentom wiadomości o nich, tak aby nie były one jednocześnie zbyt uproszczone. Dziś mój cel jest inny. Otóż zupełnie inna jest sytuacja gdy ktoś mający nawet wiele znamion barwnikowych nie zgłasza się z nimi do lekarza, gdyż nic go w nich nie niepokoi. Sytuacja ta nie jest groźna, jeśli znamiona nie ulegają zmianom, nie powiększają się, nie są drażnione itd. Jest to stan stabilny.

Walczę dziś z inną sytuacją - mianowicie z taką, gdy Pacjent obserwuje u siebie znamię drażnione, swędzące, krwawiące, powiększające się itd.- i nic nie robi (!!!), bo gdzieś usłyszał "że lepiej nie ruszać, bo będzie z tego czerniak". Tak doradziła mu rodzina, znajomi, przekupka na rynku, sąsiadka, albo co gorsza ci co "słyszeli że ktoś nosił takie niepokojące znamię przez dwa lata, a jak ruszył to zmarł!!! Toż to zabobon godny dziewiętnastego wieku, a mamy dwudziesty pierwszy wiek! Ten który po dwóch latach "ruszył" rosnące znamię zmarł nie dlatego ze je ruszył, tylko dlatego że z tym czekał !!! Aż wstyd mi trochę że jako lekarz muszę zwalczać takie poglądy - ale każda droga prowadząca do dobrego celu zasługuje na to, aby z nie skorzystać, więc staram się przekonywać. Mam nadzieję, iż czytający ten wywiad moi Szanowni Koledzy Lekarze wybaczą mi dydaktyczny jego ton, ale zarazem zgodzą się z tym, iż sami niejednokrotnie muszą zwalczać takie zabobony.

Namawia Pan zatem do usuwania wszystkich niepokojących zmian skórnych..

Oczywiście że nie namawiam, lekarz nigdy nie "namawia", ale jest jego obowiązkiem przekazanie niezbędnej wiedzy pacjentowi, To pacjent podejmuje decyzję, czy podda się zabiegowi, nikt mu tej wolności decyzji nie zamierza odbierać ! Z wolnością wiąże się jednak odpowiedzialność, jeśli zatem nie zdecydujemy się na pójście drogą wskazaną przez dysponującego wiedzą i doświadczeniem fachowca - odpowiedzialność za decyzje ponosimy my sami. Jeszcze raz zatem - decyzję o tym, czy zmiana wymaga usunięcia, a jeśli tak - to jaką metodą - podejmuje Pacjent po konsultacji z lekarzem, do którego ma zaufanie. Ostateczny charakter zmiany skórnej w sytuacjach wątpliwych ustala dopiero badanie mikroskopowe (histopatologiczne) usuniętego znamienia czy też guzka.

Końcowy wniosek?

Zwracajmy uwagę na zmiany skórne, w razie wątpliwości zasięgnijmy opinii lekarza.

 

Wywiadu udzielił:
Krzysztof Lubecki - specjalista chirurg

powrót»


Zawartość strony to informacje zdrowotne, niestanowiące jednak diagnostyki i leczenia w rozumieniu prawa. W razie choroby lub dolegliwości wiadomości umieszczone na stronie nie są wskazaniami do diagnostyki i leczenia oraz nie mogą zastąpić wizyty u lekarza.